Francja: Majówka 2023
Bonjour!
Foldery turystyczne oznajmiają nam słoneczną pogodę w Cannes, ale realia są... o dżizas! Od rana Lazurowe Wybrzeże tonie w deszczu, a ja pływam w sandałach. Obecnie dogrzewam się klimą w pokoju. Nie pamiętam takiej majówki! Jeszcze wczoraj wieczorem było nawet nieźle, przyjemny letni wieczór. Poszłam pobiegać nad morzem. Planowałam parę kilometrów po całonocnej podróży, a znalazłam się aż w porcie w Cannes, 6 km dalej. W dwie strony to było 12! Nie lubię asfaltu, ale marzyło mi się zaliczenie nadmorskiej promenady. W końcu to taki skromny czas dla mnie. To, co dzisiaj mamy na niebie jednak tak rażąco kontrastuje z tym fantastycznym wieczorem, że od rana boli mnie głowa. Przez cały dzień deszcz się tylko nasilał. A jutro ma być dodatkowo burza. Ta grupa naprawdę nie zasłużyła na takie opady! 47 osób, wszyscy wszędzie na czas, cały program jak w zegarku, Szwajcarzy mogliby sobie czasomierze na nas ustawiać. O! Już są! Czyli 17h30! Kierowcy też o czasie, wszystko podogrywane co do minuty! Nie wiem za co muszę tak cierpieć! Tyle dobrze, że omineła mnie czterogodzinna kolejka pod Wieżą Eiffla, ufff. Serio dzisiaj tyle stali!
6 km w jedną stronę: Awe Ja!
16 do 27 maja w tym roku mamy Festiwal Filmowy w Cannes, a zaraz po nim Grand Prix Monaco: 26 do 28 maja. No nie wiem jak to będze z tym wjazdem do Monaco na dzień przed wyścigiem. Miasto będzie przecież sparaliżowane, a naturalnie wtedy też tu będę.
Póki co jutro mamy 1 Maja, a zatem święto konwaliowe. Post poniżej. Już dzisiaj widziałam pierwszych sprzedawców bukiecików. Ciekawe kto sobie o mnie przypomni i pośle choćby wirtualne kwiaty?
Jak zaręczyny to tylko w Monaco
Komentarze
Prześlij komentarz