RPA: Edelweiss i Final Destination

Diabeł tkwi w szczegółach

Jakiś czas temu pisałam o locie do RPA przez Frankfurt i batalii z Lufthansą o odszkodowanie za opóźniony lot. Po wielokrotnych automatycznych odpowiedziach udało się uzyskać 600 euro odszkodowania. I osoby z grupy, które serdecznie pozdrawiam, również ostatecznie uzyskały rekompensatę. 

Poniżej 3 posty o moich ostatnich przygodach z liniami lotniczymi. Jak człowiek lata raz w roku na urop do Egiptu i samolot ma 30 minut opóźnienia, to słyszę zirytowane komentarze o katastrofie: zapłacilam za wakacje, zabierają mi mój urlop! W kwietniu miałam lotów 11, też coś się poopóźniało, bywa. Czasem to jednak jest 24h.

Opóźniony lot Lufthansy

Pewien kraj: Proszę wróć (Finnair 1)

Opóźniony lot Finnair

Tak się złożyło, że samolot powrotny Cape Town - Zurich - Warszawa też się lekko spóźnił. Tym razem dobiegliśmy do bramki w Szwajcarii jakieś 10 minut po odlocie i pewnie 20 do 30 minut po zamknięciu "gate". Przełożono nam lot na kolejny, a właściwie na jeszcze następny, bo nie było miejsca na nasze bagaże. Zatem nawet gdybyśmy dotarli do Warszawy, to walizki dojechałyby już po reklamacji nazajutrz albo za dwa dni, o ile by gdzieś się nie zawieruszyły. Może byśmy je ogladali w telewizji w programie, gdzie łowcy okazji za 5 dolców nabywają nieodebrane bagaże? Cóż, ból nasz powinien dotrzeć jednak do przewoźnika, bo za ponad 5h opóźnienia do "final destination", czyli Warszawy, śmiem twierdzić, że coś nam się należy. Nie wiem czy za lot krótki, czy za cały, bo to był jeden bilet. Na pewno nie jest tak, że nie należy się nic. Skoro linia sprzedaje bilet z godziną na przesiadkę, to nie może być tak, że nie czeka. 

Minął ponad miesiąc. Edelweiss odpisał zatem, że strasznie im przykro, ale opóźnienie wyniosło tylko 43 minuty. Hola, hola! Jak mamy godzinę na przesiadkę, to ucieka nam lot Zurich-Warszawa. Gdyby nam dali bilety na dziesiątą, ok, ale my lecieliśmy połączeniem po 12h! Zatem czekaliśmy około 5 godzin. O 10h nie było dość foteli pasażerskich, a na pewno miejsca na bagaże. I nie chcieli też rozdzielić grupy. Zatem pan nam dał vouchery na jedzenie i życzył przyjemnego oczekiwania na nasz lot. 

Unijne przepisy dotyczące opóźnionych lotów

Zatem odmowa Edelweiss dziś w nocy postawiła mnie w stan gotowości. Ta linia jest częścią grupy Lufthansa, zatem nic dziwnego, że mam déjà vu. Wysłałam moim turystom wiadomość na whatsup. 2 inne osoby ujawniły, że dostały identyczmy tekst. Kopiuj - wklej. Doświadczenie jednak uczy, że należy być wrednym. Odpisałam, że wcale nie leciałam do Zurichu, tylko do Warszawy i to była moja końcowa stacja. Final destination. Zobaczymy co z tego wyniknie. Poniżej definicja z ustawy unijnej tego 'final destination'. Czas pokaże.  




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem