Cannes: Dobre adresy, na obiad też.

Ulica Meynadier w Cannes znajduje się w pobliżu Pałacu Festiwalowego. Zdecydowanie najlepsze ceny w tym mieście. Znajdziecie tam Carrefour, nieźle wyposażony. 

Nieco dalej bretońska naleśnikarnia: ogromny wybór słonych i słodkich dań. We Francji "crêpe" to instytuacja. My nauczeni jesteśmy raczej jadać je na słodko, ale taki naleśnik z jajkiem, serem, szynką to może być dość konkretne danie. 




W pobliżu Carrefour jest niewielki bar Maison Colas, który w porze obiadowej serwuje fajne sałatki, także z dodatkiem ryżu czy kaszy, więc dość konkretne w cenie poniżej 10 eur. Są desery typu tiramisu, pływająca wyspa (île flottante), ciasteczka, lody. Za 13.90 można sobie zrobić zestaw obiadowy: danie, deser, napój. To naprawdę rozsądna cena jak na Cannes. 

 

Lokalne specjały: ryż z dodatkiem avocado, fasolą, łososiem w cytrynie z imbirem i sosem z szałwii na słono (to chyba coś pochodzenia japońskiego)

 

Ile flottante, mój ulubiony francuski deser



Przykładowe ceny

Dla porównania, nieco dalej, na uliczce wspinającej się na pobliskie wzgórze zestawy kosztują około 32 eur. 




Samo wzgórze też warto zobaczyć, bo to świetny punkt widokowy na Cannes. 

 














Ważne: kufliki kwitną w Cannes w pełni na majówce, teraz w czerwcu jeszcze mają nieco kwiatków, ale lada dzień padną. Za to czerwiec to początek kwitnienia oleandrów. I koniecznie trzeba odwiedzić wtedy w pełni kwitnące pola akantów na Wyspach Leryńskich. Bosko jest! 

 

Oleandry

 

Kufliki


 

Akanty



 

Drzewko obok Pałacu Festiwalowego w Cannes:  erytryna grzebieniasta inaczej koralodrzew koguci grzebień, kwitnie pod koniec maja. Gwiazda nie mniejsza niż te z czerwonego dywanu. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem