Polska: Lubięcin i wiatraki, w sam raz na rower

 


Niebo nad Lubięcinem, 18 km od Nowej Soli, dziś wygląda zupełnie jak w Nowej Zelandii. Dramatyczne kolory warte pędzla malarza. Bzy kwiną fioletem, malwą, bielą, zapach wiosny budzącej się z zimy. Pięknie jest. Wybrałam się z mojego Młyna na spacer. I trafiłam do kolarskiego raju. Coś o czym myślałam w Pszowie, trasa rowerowa w miejscu dawnej kolei. Zachował się nawet murek peronu i stacja, nieco zaniedbany budynek mieszkalny. A mogła tu być taka fajna knajpa przy trasie rowerowej! Mam trochę czasu, więc ruszam spacerkiem oglądnąć lubuski Lubięcin. Z Nowej Soli kursują tu busy, nie jakoś bardzo często, ale są. 


 

Trasy rowerowe są dostosowane do różnych poziomów, mi się podoba ten świeży asfalt. Widzę, że co skrzyżowanie to inna propozycja trasy. Jasno opisane, łatwe, dostsowane dla rodzin z dziećmi i nieco bardziej wymagające, trakty pośród pól i lasów. Gratuluje pomysłu. Na polach mijam sarny. Właśnie o zachodzie budzą się do żerowania i hasania w rzepaku. Każdy rogacz pilnuje swoich pań. Skore do walki zwierzęta wystawiają swoje rogate łebki z upraw. 


 

 

Stacja kolejowa Lubięcin: dziś w miejscu torów asfalt i ścieżka rowerowa. 





 

Kościół szachulcowy właśnie czeka na remont. Dawny zbór ewangelicki z połowy XVIII wieku zmieniono w kościół katolicki po II wojnie światowej. 


Jezioro Bledzewskie




Pomieszkuję w dawnym młynie. W sumie to w hoteliku obok restauracji przy wiatrakach na północy miejscowości. W menu pizze i polska kuchnia w przyjazdnym stosunku jakości do ceny. A ponadto lokalne wina z pobliskiej winnicy. Całkiem niezła baza wypadowa, swieże pokoiki z łazienkami. Jest też czajnik. Ceny przystępne. 



 









Żelazny most kolejowy nad Odrą w Stanach ma 642m. Zbudowano go w 1907 roku. Częściowo wysadzony w 45 roku, został odbudowany 10 lat później. Linia kolejowa z Żagania przez Wolsztyn do Nowej Soli  działała do lat 90 kiedy to w 1997 powódź poważnie uszkodziła część torowiska. W 2019 roku powstała w miejscu torów trasa rowerowa "Kolej na rower", dziś to ponad 60 km ścieżek. Jest co robić. 





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem