Polska: Śląskie Centrum Wolności i Solidarności. Kopalnia Wujek.



Odwiedziłam dzisiaj Śląskie Centrum Wolności i Solidarności. W sumie to jeden przystanek od AWF. Zainwestowałam w bilet i zanurzyłam się w historii. Akurat wyszła grupa dzieciaków, może wczesna podstawówka. Ktoś spacerował po salach z dzieckiem. W sumie miałam całe muzeum dla siebie. 











Multimedialna wystawa przypomina krwawe wydarzenia z KWK Wujek. Emocje budzi czołg stojący między dwiema salami, przebijający się przez mur. Świetna muzyka. Tworzy atmosferę. Na mnie największe wrażenie zrobiła sala zachlapana śladami krwi, a szczególnie gablota: zakrwawiona koszula przebita kulą i zdjęcie rentgenowskie z kulą w ciele. Trochę dokumentów. Makieta kopalni. Zresztą wchodząc do muzeum mijam teren Wujka. Jestem pośrodku prawdziwej inscenizacji. Taki teatr, tylko, że w realu.  

Historię znam dzięki filmowi Kazimierza Kutza. "Śmierć jak kromka chleba" z 1994 roku z Trelą, Gajosem, Radziwiłowiczem. Jak go zobaczyłam, to chciałam tu przyjechać, niby blisko, ale jakoś się nie składało. Myślę, że to dobra kolejność. Najpierw film, potem wystawa. 

Co chwilę stoją monitory, można zobaczyć fragmenty dokumentów np. z komisji "Rokity". Ogólnie jest to bardzo nowoczesna wystawa. Hełmy MO, ZOMO, ORMO, pałki, tarcze. A w kontaście malowane farbą na prześcieradle krwistoczerwone napisy Solidarność.  Obok zdjęcia Zenona Zająca jego umowa o pracę i zezwolenie na sekcję zwłok z 17 grudnia 1981. 

Ostatnie piętro wita nas setkami teczek na półkach po dach. W drzwiach celi okienko, a z niego, zza krat możemy usłyszeć wypowiedzi internowanych. Obok, w gablotach ich ubrania i przedmioty codziennego użytku.







Dojazd z centrum Katowic: wszelkie autobusy na Brynów, szczególnie linia 12: co 10 minut. Można dojść z przystanku Brynów W. Pola, albo z Brynów Kopalnia Wujek. 





Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem