Polska: Bytom, kolebka przemysłu

Wczoraj zaczęłam się zastanawiać gdzie leży historyczny Fytel, czyli dzielnica Łagiewniki w Bytomiu. I tak trafiłam na parę industrialnych miejsc, które są wizytówką miasta. Tak doszłam do huty Zygmunt, Szybu Krystyna, Kolonii Zgorzelec, KWK Rozbark i elektrowni Szombierki. Dotąd Bytom kojarzył mi się z Operą Bytomską, Muzeum Chleba w Radzionkowie i koleją wąskotorową. A najogólniej to z zapadającymi się domami, o których regularnie piszą gazety. Postanowiłam zobaczyć Bytom świeżym okiem. 

Dotarłam do starej publikacji z 1985 roku Romana Majorczyka "Historia górnictwa kruszcowego w tejonie Bytomia". I parę faktów sobie wynotowałam: 

- O historii Śląska mówimy od IX wieku, a najstarsze grody to Stary Bytom, Świerklaniec, Grojec.

- W Ołbinie we Wrocławiu był sobie kościół św. Michała, rozebrany z XVI wieku. W 1962 r znaleziono rzeźbę fundacyjną znad drzwi z czasów Bolesława Kędzierzawego (1146-73) z napisem "Bitom"

- Do 1177 Bytom należał do Małopolski, kiedy to Kazimierz Sprawidliwy odstąpił go bratankowi: Mieszkowi Plątonogiemu. Odbudował on miasto po pożarze w 1200 roku. 

- Od połowy XII wieku kwitł handel, organizowano targi w niedzielę, ale Kościół ich zakazał, więc przeniesiono je na czwartek. Do dziś najpopularniejszy tarv w regionie jest w czwartek w Rudzie Śląskiej, Wirku. 

- W 1526 roku powstaje nowe miasto, konkurencja dla monopolisty w regionie, Bytomia, to Tarnowskie Góry. Dotąd tylko Bytom miał wagę do ważenia ołowiu. Prawa targowe, siedzibę urzędu górnictwa, prawo do wyszynku piwa. Z czasem to TG zdominują starszy Bytom. 

- Pod koniec XVI wieku bytomskie górnictwo praktycznie upada: złoża są za głęboko, nie ma technologii, która pozwalałaby usuwać wody gruntowe. 

- W XVI wieku 75% miasta to Polacy, Niemcy zostali wchłonięci i się spolonizowali. 

- W XVII wieku reformacja prowadzi do walk katolików z protestantami, ziemie bytomskie odbiera Hohenzollernom cesarz Ferdynand II  i wypłaca je Donnersmarckom. Nie było to korzystne dla Polaków, liczyli, że Sobieski przyłączy ich do Polski. Wybuchały bunty, aż zmuszono szlachtę do złożenia przysięgi wierności Donnersmarckom. Choć protestanci, pod koniec XVII wieku stali się członkami Sejmu Śląskiego. 

- W 1740 król pruski Fryderyk II zbrojnie wkracza na Śląsk. Rok później cały Śląsk zostaje zdobyty, co w 1742 przypieczętuje umowa. 

- Wojny napoleońskie pustoszyły Śląsk, grabili tak Francuzi, jak Polacy. 

- W 1800 roku Bytom liczył 2000 mieszkańców. 70 lat później było to już 18000, 9x więcej. Rozwijał się przemysł. 

- Od 1841 roku Żydzi inwestowali w przemysł, Friedlamderowie założyli Hutę Poķój, a w 1845 hutę cynku Bytom. Potem pierwszy bank kredytowy. Powstają zakłady przemysłowe: Minerwa - hr. Renard, Schlesag - hr. Donnersmarck, Spadkobiercy Jerzego Giesche (Giesches-Erben), koncern Schaffgotschow (z majątku zmarłego w 1848r Karola Goduli, bo jego spadkobierczyni Joanna Gryzik w 1858r poślubiła Jana Ulryka Schaffgotsch). 

- Lata 30 XIX wieku to silna germanizacja gwarantująca karierę. Dotyczyła głównie miast, bo na wsiach mówili gwarą. Zaczęły powstawać polskie szkoły przy katolickich parafiach. W 1849 r powstał kościół odpustowy w Piekarach, gdzie do dziś zmierzaja pielgrzymi. 

- Bytom był centrum Śląska w latach 1850-70. Potem funkcję tę przejęły Katowice. Bytom był szary, brudny i bez wody. Kopalnia galmanu w Szarleju zabierała znaczne zasoby wodne miasta. W 1873r nastąpił podział na 3 regiony: Bytom, Katowice i Zabrsko-Tarnogórski. Znaczenie miasta malało. 

- W 1913 roku strajkowało 17000 górników. Wkrótce nadeszła I wojna światowa. Górników powołano do wojska. Ich miejsce zajęli jeńcy, kobiety i dzieci stanowiący 50% obsady. Po wojnie nastąpił czas Plebiscytów, ale to już inna historia. 

Idę w miasto. Przystanek tramwajowy na żądanie, dojście do osiedla Zgorzelec: ścieżką. Brak chodnika. Czy mieszkańców nie stać nawet na bilet? Co to jest? Trafiam w sam środek remontu. Właśnie trwa modernizacja tych starych kamienic z czerwonej cegły. Odnowione familoki wyglądają jakby właśnie kończono je budować. Cofam się w czasie do okresu ich powstania. Wtedy pewnie powietrze można było tu żuć, takie było gęste. Trzebaby tu zajrzeć za jakieś 2 lata. Najbardziej spodobał mi się basen rozporowy w rozmiarze xxxl stojący na jednym podwórzu. Ktoś miał fantazję. Mnie by się chyba taki w ogrodzie nie zmieścił. No, no. 





Dalej była kopalnia. Pod liśćmi widzę jakiś stary asfalt. Tędy górnicy chadzali do roboty. Mijam kopalnię i spaceruję po Fytlu czyli bytomsskich Łagiewnikach. Poz średniowiecznym krzyżem św. Cyryla i Metodego nie ma tam za wiele.


Jadę dalej do Bytomia. Od 1853 roku budowano na Górnym Śląsku kolej wąskotorową 785mm, czyli 30 cali pruskich. Z 230 km zachowało sie do dziś 21 łączące Bytom-Tarnowskie Góry i Miasteczko Śląskie. Dawniej kolejka łączyła zakłady produkcyjne w Tarnowskich Górach, Karbiu, Chebziu, Siemianowicach i Rozdzieniu. Najpierw wozy ciągnął koń, potem unowocześniono kolejkę i lokomotywa była parowa.  W Rozbarku powstały zakładu naprawcze. W 1901 roku wykorzystywano 51 parowozów i prawie 3700 wagonów towarowych. W latach 20 przewożono 5 milionów ton. Jak Niemcy i Polska podzieliły Śląsk, to ilość towaru spadła do 3 milionów. Linie scalono podczas II wojny światowej, ale zniszczyły je działania tak Niemców, jak i Rozjan w 45. Linie funkcjonowały dobrze do lat 60, przewoziły po 6 milionów ton. Mając 1.6% torów wąskotorowych w Polsce, przewożono ponad 47% towarów. Potem zaczęły dominować szerokie tory i transport drogowy. W 1999 eksploatowano już tylko 40 km, ostatni pociąg odjechał w 2002 roku. 

Dziś to atrakcja turystyczna. Taki przejazd odbywa się latem trwa godzinę, a po drodze mijamy elektrownię Szombierki, lokomotywę Bytom-Karb, kamieniołomy dolomitu w Duchej Górze, kopalnię srebra w Tarnowskich Górach. Można też dojechać nad wodę do Nakła-Chechło. 


Dalej odwiedzam szyb Krystyna i nie en face tylko jakoś tak od tyłu. Ogromny budynek nadawałby się do jakieś horroru. Bardzo autentyczny.

Dalej pędzę do Elektrociepłowni Szombierki. Dojeżdża tam linia tramwajowa nr 2 z Bytomia do Gliwic. Trzeba dojść kawałek z przystanku. Niby Szlak Zabytków Techniki. Brama otwarta, nikogo nie ma. Wchodzę, choć pisze, że to grozi śmiercią. Wpadam na tablice szlaku. Jakiś pan porządkuje trawnik. Pytam o zwiedzanie, bo w internecie nic o tym nie piszą. A pan, że właśnie maluje trawę na zielono, bo za 2 tygodnie obiekt przejmuje nowy właściciel, więc trzeba uporządkować teren. To wiele wyjaśnia. 



Na koniec odwiedzę zrewitalizowane obiekty ze ściankami wspinaczkowymi. Rozbark Skarpa. Jakby ktoś chciał poćwiczyć na torze w stylu Ninja Warrior, to tu są takie trzy tory. No i jest też teatr Rozbark, już po sezonie, pewnie odwiedzę za parę miesięcy. 










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem