RPA: Akwarium

Jestem w Durbanie. Przed akwarium z rekinami. Chłodno, klima pracuje. Na zewnątrz upał 27 stopni. A tu przyjemnie. O 15h jest pokaz delfinów, czyli w akwarium pustawo. Usiadłam przy ogromnym oknie i studiuję rekiny. Kręci się ich tu z 7. Różne gatunki. Nierychliwie pływają. Jeden śpi. Inne przepływają w zwolnionym tempie. To jak telewizor dużo D. Oglądanie z bliska tych olbrzymów mnie hipnotyzuje. Durbańskie plaże mają siatki chroniące kąpiących się przed rekinami Oceanu Indyjskiego. Trzeba przyznać, że zdarzają się wypadki nadgryzień ludzi przez rekiny na plażach RPA. Jeden młody rekin ma ranę z wyraźnym odbiciem zębów. Reszta to wielkie okazy. Gdybym rysowała obrazek, to oko byłoby jakoś wyżej, a nie przy samym końcu pyska. Widzę wystające zęby. Jak u Baba Jagi. Rekiny dostojnie się poruszają. Powoli rozróżniam je. W sumie to pływa tu też sporo innych ryb, ale ja widzę tylko te wielkie. Z tyłu słyszę Basię: czy nie idę na pokaz delfinów? Nie. Widziałam je wiele razy, także tutaj w U'Shaka. Zdecydowanie podglądanie w zbliżeniu rekinów bardziej mnie kręci. Nic się nie dzieje. Jeden ziewnął. To akwarium z swoją powolnością mnie fascynuje. Myślę czy wrócić się do żółwi albo innych wielkich ryb. Jakoś trudno mi się zdecydować. Podchodzę do szyby. Rekin przepływa 10 cm ode mnie. Prymitywny. Widzę szczegóły porwanych od walk płetw, biały brzuch i siwe kropki. Mięśnie jak pływa wolno się kurczą. Rekin to same mięśnie. Ruszam ręką, ale nie reaguje. Wyobrażam sobie jednego z kawałkiem mięsa w pysku pełnym zębów. Są ostre. Widziałam je często przerobione na biżuterię, ale w tym silnym pysku są straszno-skuteczne. Pośrodku leży atrapa awionetki. Nagle nad głową przesuwa mi się cielsko. Robię mu przegląd dentystyczny. Nie domył zębów, zwisają mu kawałki mięsa. Należy się nitkowanie, samo płukanie nie wystarczy! Kolejny mlaska sobie. Delfiny? Serio?





































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem