Polska: Wycieczki ornitologiczne

Kiedy zimą wystawialiśmy za okno kulki dla ptaków, to mogliśmy oglądać wróble, sikorki, kowaliki, a czasem jakieś rzadsze ptaszki. Zdarzało się nawet 7 bogatek jednocześnie. Owszem, czasem robiłam im zdjęcia. Naprawdę nie jestem mistrzem identyfikacji, więc bez aparatu z zoomem nie mogłam się ptakom przyjrzeć. Nie widzę też za dobrze. Ostatnio jednak sąsiad nam podarował budkę lęgową. Może z miesiąc temu. Kiedy wróciłam z ostatniej podróży odkryłam tam ptaka. Co to jest? Widać tylko łeb. Naładowałam akumulatory do starego aparatu z zoomem i odkryłam rodzinę krętogłowa. A co on je? Ano mrówki. A że mamy ich plagę i zdarza im się już biegać po domu, ptaki rozgrzebujące mrowiska naprzeciwko okna sprawiły mi dużo radości. Podejrzewam, że plaga robactwa na elewacji mogła mieć coś wspólnego z remontami: wymianą dachu i ociepleniem. Zapewne stare miejsca lęgowe zniknęły. 

Krętogłów jest mały, ale ma jęzor na 6.5cm. Jest dzięciołem, co sobie sam nie umie wykuć dziupli, mieszka więc w kwaterach z drugiej ręki. Nasz apartamentowiec mu się wyraźnie spodobał. Minęło parę dni, a pod budką znalazłam rozbite jajko. To mnie skłoniło do kolejnych studiów. Za wikipedią i paroma stronami o podobnej treści zaczęłam analizować YouTube. A tam kanał z głosami ptaków. Tak, to zdecydowanie krętogłów. Przeanalizowałam zatem temat budek lęgowych i tego kto w czym mieszka i jakie robi gniazda. Z czego je robi? Gdzie występuje, etc. Dokupiłam budek lęgowych. Kiedy się je wiesza? Obojętnie: ptaki muszą się do nich przyzwyczaić. Zaczęłam oglądać te lepiej i gorzej zabezpieczone przez kotem, kuną i dzięciołem, a moja wiedza ornitologiczna z zerowej zaczęła wręcz puchnąć jak balonik. 

I wtedy nastąpił przełom. Merlin bird id. Coś niesamowitego. Aplikacja do badania ptaków po wyglądzie, ale przede wszystkim po głosie. I tak zaczęłam spacery ornitologiczne. Co tu ćwierka? Nagle widzę, że mój las jest pełen bogatek, rudzików, słowik zdarza się rzadko, ale są pierwiosnki, zięby, kapturki, kosy, trznadle, dzwońce, gajówki. Działa to bardzo prosto. Odpalasz nagrywanie i nie tylko pod nim wyskakują ptaki, ale jeszcze w danym momencie się podświetlają, więc uczysz się kto jak gada. W praktyce: podeszłam do krzaczków. Pisze: modraszki. I faktycznie 2 wścibskie ptaszki zaczęły mi skakać nad głową. Zbliżenie. Pstryk. Faktycznie. I tak uzbrojona ruszyłam w las. Teraz przynajmniej wiem z kim mieszkam. Słyszę coś dziwnego: muchołówka białoszyja. Dzisiaj rano od razu je rozpoznałam, bo charakterystyczny mają odgłos. Tymczasem nad moją budką lęgową niebezpieczeńtwo: przyłapałam ogromnego czarnego szpaka jak tam zaglądał. Aż okno otwarłam, żeby go przepłoszyć. Mam gniazdo szpaka w dachu. Często widzę go na antenie internetowej. Mama chyba siedzi na jajach, a tata ma kłopot się wcisnąć między dachówki. I może szuka lepszego apartamentu. Mógł to też być jakiś inny szpak. W końcu w ogrodzie są czereśnie. Jednak chciałabym zobaczyć te moje małe krętogłowy, bo są mniej pospolite niż reszta bywalców. Siedzą w Polsce od kwietnia do sierpnia, potem jadą na zimowy urlop gdzieś do Egiptu. Ciekawe jakie tam mają lokum. 

Analiza porównawcza głosów ptaków nad pobliskim stawem wieczorem i rano dała mi bardzo ciekawe wyniki. Wieczorem z 15 gatunków, rano z 7. Dzięki aplikacji wiem już gdzie kto mieszka, np. nasze drozdy śpiewaki goniące się po ogrodzie mają lokum jakieś 50 m dalej nad wodą. Każdy uwieczniony lub odnaleziony gatunek zmusza mnie do szperania po internecie za wiedzą na ich temat. Poza odgłosami są też świetne opowieści. Ważące 18g sikorki przylatują do gniazda do 1000x dziennie z pokarmem dla młodych. W minutę zbierają 20 owadów. I takich informacji o każdym gatunku jest pełno. Właśnie słychać mazurki spod dachu, kukułkę i coś wspaniale śpiewa: to kos. Już wiem, że od szpaka różni go długi ogon, bo z zewnątrz z daleka są podobnej wielkości, ciemne z żółto-pomarańczowym dziobem. 

Już planuję gdzie zawisną nowe budki lęgowe. I nie mogę się doczekać kto je zasiedli. Poza czyszczeniem budek raz w roku nie ma przy tym roboty, a zabawa przednia. No i robali w ogrodzie jednak mniej. A ja głupia bawiłam się w sadzenie komarzycy i innych roślin odstaraszających komary. A wystarczy budka lęgowa! 




Szpak włamujący się do budki lęgowej krętogłowów. 



A to krętogłów w budce. 


Szpak podlatujący do gniazda w szczycie dachu









Krętogłów



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem