Francja: Wielka Galeria Ewolucji

Zabawne, ale jakoś nigdy nie dotarłam do Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu. Dawno, dawno temu miałam taki plan, ale jakoś mi to było nie po drodze. Z przyjemnością zatem weszłam do klimatyzowanych wnętrz ogromnego gmachu naprawdę Wielkiej Galerii Ewolucji. 

Efekt wow od wejścia. Rozmach wystawy w tym wspaniałym wnętrzu urzeka! Polecam rodzinom z dziećmi. Nie wiem czy bardziej fascynuje wystawa czy efekciarskie podświetlenie, a może ilość obiektów i ich rozmiary. Nad głową fruwają gigantyczne szkielety, setki artefaktów. No jakbyśmy się znaleźli w filmie Bibliotekarz czy Indiana Jones! Zjawiskowe! 

Trochę mi się zrobiło smutno przy gibbonie i orangutanie, to moje wspomnienia z Sumatry, przy lemurach pomyślałam o Madagaskarze, był i skrzypłocz: je się nadal jada w Tajlandii! No i cała Kenia z RPA w szeregu na środku piętra też robiła wrażenie. Niektóre zwierzęta już wyginęły. Pozostało po nich już tylko to wspomnienie. 

Polecam tu spędzić z godzinkę, może ciut dłużej. Fajne miejsce. 












 



Lemurlandia

RPA: Safari

Sumatra

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem