Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2023

Polska: Uniejów

Obraz
Godzina jazdy samochodem z Łodzi, albo 1h20 autobusem i oto jesteśmy w Uniejowie, starym grodzie lokowanym w 1283 roku. Miasto chwalone dziś za wykorzystanie wód termalnych o temperaturze 68'C wydobywanych z 2000m. W ogóle to powinnam być już w domu: wczoraj odwiozłam Francuzów na Okęcie. Niemniej firma zaproponowała mi, żebym posiedziała sobie 3 dni sama w hotelu. Uznałam, że to wspaniały pomysł, też się nad tym zastanawiałam. Zatem z Warszawy przejechałam do gościńca, który się okazał prężnym hotelem konferencyjnym na obrzeżach miasta. Tylko się rozpakowałam i ruszyłam na wieczorne bieganie. Zapowiadali kolejny dzień z mżawką, więc tym bardziej miałam motywację.  W 20 minut byłam w centrum z skromnym rynkiem i potężną bramą - neobarokową dzwonnicą koło kolegiaty św. Floriana i Wniebowzięcia NMP. Wewnątrz XVII-wieczny sarkofag biskupa-pustelnika: św. Bogumiła, porównywany do podobnych obiektów na Wawelu (św. Stanisław) i w Gnieźnie (św. Wojciech). W nocy dzwonnica prezentowała się

Bieganie: Majowe wędrówki

Obraz
Maj się zaczął dynamicznie. Norma kroków rzędu 10000 mnie nie wzrusza. Dziennie chodzę z 30000, razem z bieganiem. Chyba przestało to wszystkich dziwić, że co 2 dzień ide latać po lesie. Nie jestem może demonem prędkości, ale sportowe życie otwarło mi nowe okienko znajomości. Nagle odkrywam ile osób wokoło się rusza. U mnie zmianą zasadniczą jest to, że nie odpuszczam i nawet jak pada, to idę biegać. Może być zimno, może sypać śnieg, a ja robię swoje. Od listopada! Przy okazji jestem wyrzutem sumienia dla kanapowców, dla których spacer ogranicza się do wyjścia po bułki do pobliskiego sklepu. Dopiero obserwowanie ilości kroków uświadamia mi, że są dni, gdy bez determinacji robiłabym z 3000 kroków. Stanowczo za mało.  Wczoraj miałam dzień wyzwania. 50000 kroków od kilku dni było w moim zasięgu. Zasadniczo robiłam ponad 30000. Jednak wczoraj uparłam się dociągnąć do 50000. Ile to w kilometrach? 29.9 km! Ostatnie 5000 było ciężkie. Nie miałam siły iść, więc biegłam.  Tym bardziej, że dosta

Koronacja Karola III

Obraz
Wielka Brytania nigdy nie była terenem moich pogłębionych zainteresowań, ale nasza jedyna słuszna telewizja pokazała film o życiu księcia Karola tak obrzydliwy i nie na miejscu w tygodniu koronacyjnym, że właśnie zaczęłam się wczytywać w szczegóły życiorysu tej postaci. Słyszę, że monarchia to strata pieniędzy i anachronizm, zatem postanowiłam poszukać kontrargumentów i stanąć w szranki z antyrojalistami.  Czy to nie czasem Karol był mężem tej biedaczki Diany? To wiele tłumaczy...  Historyk Adam Zamoyski mówi, że monarchia daje Brytyjczykom spokój i bezpieczeństwo, a także prestiż. Król to zwornik państwa jak korona w 260-letniej karocy Gold State Coach, którą podrzymują 3 cherubinki: Anglia, Irlandia i Szkocja. 4-tonowy pojazd musi być ciągnięty przez 8 koni, a wewnątrz obity jest marokańską skórą. Fakt, też uważam, że jest najlepsza.  Cytuję za Newsweekiem: "Monarchię zjadły mole", "Oddałbym rodzinę królewską za powrót do Unii Europejskiej", "kukiełki rządu&q

RPA: Zakończenie historii lotów

Obraz
  No to jestem bogata! Pierwszy raz dostałam 2x rekompensatę za opóźnienie za lot na wycieczkę i za powrót! 2 x 600 euro i to bez firm pośredniczących! Szczegóły poniżej w linkach.  Awe Ja! Edelweiss Lufthansa Finnair, czyli 2 dni powrotu z Tajlandii Finnair: lot bez silnika Sponsorem nowego zegarka są linie Edelweiss! 22 czerwca 2023 wreszcie dostałam moje 600 eur na konto.  A powyżej komentarz Arka;) Czemu biegam