My mamy Nic od razu

"My mamy Nic od razu, od świętego początku, a więc Nic nie tracimy. Dlatego lepsze jest Nic niż jakieś Coś, drodzy miejscy filozofowie" - w mojej powieści Anna In zeszła odwiedzić siostę w świecie podziemi. W grobowcach świata. Olga Tokarczuk daje tu popis erudycji. Czy ma sens gromadzić, kolekcjonować, zbierać, skoro na końcu i tak mamy Nic? 

I tak w przerwach wędruję po podziemiach: po rozległych jaskiniach Anjohibe na Madagaskarze, gdzie poza naszą garstką była tylko cisza. Po mrocznych wnętrznościach wulkanu Ijen, gdzie w masce wspinałam się nocą w oparach siarki, by zejść na samo dno, do piekła. Na dzikiej Atakamie, gdzie nocą piach zasypywał domy. W Boliwii, pośród gejzerów na wysokościach, gdzie można było wejść do gorących źródeł, ale w czapce, bo panowała tam zima. Przenoszę się do Lasu Samobójców w Japonii pod górę Fuji i wreszcie na Nową Zelandię do zionącej siarkowymi odorami doliny Rotorua. Zawsze fascynowało mnie wnętrze ziemi. I wulkany. Dlatego moją ziemią obiecaną jest Indonezja. Wchodzenia na stożki nie lubię, wjechać jeepem owszem. Dlatego z utęsknieniem czekam na kolejną wyprawę w stronę Pierścienia Ognia. Cierpliwości. 

"Nic nam tu nie trzeba, wszystko mamy, a niektórych rzeczy - wyraźnie w nadmiarze: wody, czasu, gliny i kurzu, mroku, rdzy." Świat Podziemi jest okrutny, dlaczego Anna In zatem zeszła tam do siostry? Po co? Czego tam szukała? Siostry? A może czasu? 

"Istota taka jak Anna In, In Anna, porusza się tylko do przodu, jej pomyłki wytyczają nowe trajektorie zdarzeń; nie ma błędu. Nie może być błędu w tym, co robi Anna In." Każdy ma swoje tu i teraz, Anna In płaci sporo za swoją wyprawę. Kto jej pomoże?

Czy odwiedziny u siostry w podziemiach można nazwać "nieopatrzną wizytą" czy też Anna In jest "kłopotliwa jak brzydkie słowo?". "Trzeba konsekwentnie odmieniać życie przez przypadki". 

"Miała tu wszystko, wszystko dostała, co chciała, a czego nie dostała, to wzięła sobie sama".

Jaki los czeka zatem Annę In, która zeszła do Podziemi?


Cytaty: Olga Tokarczuk "Anna In w grobowcach świata". Wydawnictwo Znak, Kraków 2006. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brazylia: Karnawał w Salwadorze

Brazylia: Ale kolory!

Peru: Chwała na wysokościach, Jesus naszym przewodnikiem