Posty

Niemcy: Bawaria - Augsburg

Obraz
Dzisiejszą noc spędziłam w flixbusie. O poranku dotarłam do Pragi i mając 2 godziny czasu w centrum, przeszłam się po zaspanym mieście. 7 rano, a Azjaci już robią zdjęcia. Zaspane rynki jeszcze w dekoracjach wielkanocnych, a miasto z wolna budzi się do życia. Przyjemna temperatura, słońce. Niby na Most Karola trafiłam, choć szłam od innej strony, ale jakoś tak dziwnie w tej Pradze. Kamieniczki poodnawiane, wszystko na bogato i z połyskiem. Nowe budynki w okolicy Mariotta: no inny świat. Jakby luksusowo. Czysto. Schludnie. Za kawę i kanapkę zapłaciłam 50 zł, więc dodam, że drogo. Niby Europa Środkowa, a drożej niż w starej euro-Unii. I to w jakimś barze, nie w eleganckiej restauracji! Miła taka przerwa w podróży, chyba zacznę uskuteczniać jazdę z przesiadkami. Można się rozprostować. O ile autobus nocny do Pragi był po świętach przepełniony, to ten do Augsburga już luźny. Zatem kolejne 6h i dotrę do celu. Koledzy po fachu naśmiewają się ze mnie, że ja taka ambitna, że mi się chce przygó...

Malta - Gozo: Xlendi, klify Sanap, panwie solne Marsalforn

Obraz
Przez ostatnie 2 dni zaliczałam główne atrakcje Gozo. Wczoraj wiało, więc pospacerowałam od Marsalforn aż do Ghasri. Dzisiaj było ciepło, 22 stopnie, więc od Xlendi przeszłam klifami Sanap do Munxar. Zdecydowanie polecam. Fajne ścieżki. Spokój.  O ile Malta jest dość gęsto zabudowana, to Gozo oferuje względny spokój. Nadal zachwycam się lokalizacją mojego hotelu przy porcie. Blisko mam przystanek głównej linii 301 do Rabatu/Victorii. Jeździ co kwadrans. Pozwala w 15 minut dostać się do stolicy, skąd na dworcu można się przesiąść na dowolny autobus w każdy zakamarek wyspy Gozo. Bilet ważny jest 2h i kupuje się go u kierowcy. Zatem jak rozumiemy system, to z łatwością przedostaniemy się w sumie wszędzie. Z drugiej strony mam kilkaset metrów do promów na Maltę: za 7.50 w 1 stronę do Valetty (płynie 45 minut) i za niecałe 2.5 eur z Mgarr do Cirkewwa (30 minut), skąd są liczne autobusy. Może 20 lat temu by mnie te miejsca zachwycały, dzisiaj to kolejna wysepka będąca czubkiem skał osado...

Malta: Tydzień na Gozo

Obraz
Malta nie była moim marzeniem. Ceny w sezonie są dość wysokie i za 3 noclegi z przelotem płaci się tyle ile za tydzień na Cyprze. Postanowiłam jednak zawitać w te rejony, a trafił mi się fantastyczny Grand Hotel w niezłej cenie, pokój z widokiem na morze. Zatem spakowałam manatki i wyruszyłam Ryanairem. Mój pierwszy raz w takim czymś. Słyszałam, że krzesełko warto z sobą zabrać. Faktycznie ciasno i te nierozkładane siedzenia. Odwagi, dasz radę! O rąbnięciu podwoziem o płytę lotniska nie wspomnę. Im mniej oczekiwań, tym mniej rozczarowań. 40 minut później byłam już pod promem na Gozo. Pan mnie wysadził i pojechał. A bilety? No w jedną stronę się nie płaci, a w drugą dostanę bilety na recepcji, bo mam wszystko opłacone. Mój hotel leży nad samym portem, widać go ze statku. Wygodne pokoje superior, łazienka z prysznicem i wanną, widok robi wrażenie, łożko nie skrzypi, wygodne. Śniadania bez uwag. Lodówka, nawet żelazko o deska do prasowania jest. Ważne: gniazdka angielskie! Choć mam też 2 ...